Złota proporcja uchodzi za swego rodzaju estetyczny ideał, wręcz przepis na piękno, złoty prostokąt zaś uważany jest za ten, na który patrzy się najprzyjemniej, a dzieła tworzone przy ich użyciu podobno są najpiękniejsze. Być może dlatego wiele osób potrafi dostrzec w niemal każdym bardziej znanym dziele sztuki (i nie tylko) coś złotego. A ile w tym prawdy?
Zanim przejdziemy dalej, to najpierw mały eksperyment. Który prostokąt jest wg Was drodzy Czytelnicy najpiękniejszy? Na który z nich patrzy się najprzyjemniej?
Pages: 1 2